Szukaj na tym blogu

Translate

środa, 5 lutego 2025

Raffaello


Glejak atakuje niespodziewanie, czasami ustępuje na chwilę, by powrócić z podwójną siłą. To słowo brzmi jak wyrok, z którym trudno się pogodzić.

Mimo postępów w medycynie, nadal nie wynaleziono skutecznego leku na tę bestię.

Rodzina stoi na wysokości zadania, gotowa pokonać tę chorobę za wszelką cenę. Sięga po wszystko, od „cudownych” szczepionek w Niemczech, po suplementy, nawet specjalne diety. W Internecie znajdziemy mnóstwo różnorodnych diet. Dietetycy układają je z myślą o indywidualnych potrzebach chorego, ale każdy musi je dostosować do siebie.

Dlaczego?

Przez 16 miesięcy miałam okazję modyfikować przepisy z myślą o moim chrześniaku. Musiałam zastąpić m.in. melasę, ryż brązowy, kaszę gryczaną czy jęczmienną innymi produktami. W ten sposób powstała spora kolekcja moich własnych przepisów, którymi chcę się podzielić.

Może komuś się przydadzą, a może nawet uratują życie? Gdyby tak się stało, byłabym niezmiernie szczęśliwa. Ponieważ poradnik wydaję na własny koszt i nie czerpię zysków z jego sprzedaży, liczba zdjęć będzie ograniczona.

Wszystkie potrawy, które przygotowywałam, bardzo smakowały mojemu chrześniakowi i jego rodzicom.